Wzór ołówkowej spódnicy jest zbudowany bezpośrednio na tkaninie i do projektowania rysunku potrzebne są tylko trzy wymiary: obwód talii, obwód bioder i długość produktu. To będzie łatwe i przy obróbce szwów, najważniejsze jest posiadanie na maszynie maszyny do szycia z zygzakiem lub owerlokiem. Chodzi o to, jak budować wzór Tatiana Anodina ucieleśnieniem nepotyzmu i korupcji. "Generał w spódnicy" nie był tylko biurokratą w urzędzie. Prowadziła ona biznes. Przez cały czas, czyli od 1991 roku, nikt w rosyjskim rządzie nie miał ochoty wskazywać na oczywisty konflikt interesów korupcyjnych. Dzień dobry po dłuższej przerwie! Cali i zdrowi po koronie? 👑Korona Wam z głów nie spadnie, jak dacie suba :D dzięki!! W zamian łapcie kiecę: rozmiar S, gra Vay Nhanh Fast Money. Jak wykorzystywać DNA w kryminalistyce?Niedawno w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences opublikowana została przez Craiga Ventera praca „Identification of individuals by trait prediction using whole-genome sequencing data” [LINK]. Autorzy zwracają w niej uwagę na możliwość rozpoznania cech fizycznych pojedynczych osób dzięki analizie ich wykorzystaniem odpowiednich algorytmów naukowcom udało się prawidłowo przyporządkować DNA do osobnika średnio w 8 na 10 przypadków. Autorzy podkreślają ryzyko, jakie niesie ze sobą wykorzystanie tych metod, i pokazują kolejne zagrożenie dla naszej w powyższej pracy udało się jedynie przyporządkować DNA do osoby ze ściśle określonej, zamkniętej grupy. Wykorzystując podstawowe informacje, takie jak wiek, płeć czy kolor skóry, można tę grupę dodatkowo ograniczyć, co znacznie ułatwi prawidłowe połączenie. Nasuwa się pytanie, czy istnieje możliwość odwrócenia tego procesu, czy da się odtworzyć cechy fizyczne, np. wygląd twarzy, posiadając wyłącznie anonimowy materiał 2014 roku ukazał się artykuł „Modeling 3D facial shape from DNA” [LINK], w którym Mark Shriver wraz z zespołem po raz pierwszy przedstawił technikę tworzenia trójwymiarowego modelu twarzy z wykorzystaniem wyłącznie DNA. Aby opracować odpowiedni program komputerowy, który byłby w stanie po przeanalizowaniu materiału genetycznego zaprezentować na monitorze twarz osoby, do której ów materiał należy, trzeba było znaleźć odpowiednie geny powiązane z charakterystycznymi cechami wyglądu. Poszukiwanie genów naukowcy rozpoczęli od sporządzenia listy mutacji, które odpowiadają za deformacje w obrębie twarzy i czaszki. Te mutacje zachodzą w genach, które u zdrowych osób również występują, i to między innymi one nadają naszym twarzom niepowtarzalny wygląd. W dalszej kolejności skupiono się na osobach, których twarze były wyraźnie odmienne. To również pozwoliło na wyizolowanie genów odpowiedzialnych przykładowo za kształt nosa, oprawę oczu, szerokość i długość twarzy. Udało się określić aż 7000 punktów powiązanych z markerami genetycznymi, które posłużyły do stworzenia odpowiednich map twarzoczaszki. Jednak cała praca naukowców, jak sami piszą, pozwoliła na określenie jedynie 23% czynników odpowiedzialnych za wygląd niedoskonałość tej metody wskazują także dziennikarze „New York Timesa”, którzy postanowili „pobawić się” oprogramowaniem stworzonym przez Marka Shrivera. Reporterzy John Markoff i Catherine Spangler zostali „dawcami” DNA, które wykorzystano do stworzenia trójwymiarowych modeli ich twarzy. Nikt z 50-osobowej redakcji nie rozpoznał męskiej twarzy, a twarz kobiecą rozpoznało jedynie 10 osób. Wszystkie zdjęcia dostępne są tutaj [LINK].Możliwość wykorzystania tej techniki nasuwa się automatycznie — na miejscu zbrodni anonimowe DNA pozwala stworzyć portret poszukiwanej osoby. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce w 2015 roku w Karolinie Południowej. Cztery lata po zabójstwie Candry Alston i jej trzyletniej córki śledczy postanowili przekazać materiał genetyczny znaleziony na miejscu zbrodni firmie zajmującej się badaniami genetycznymi. Przedstawiona na zdjęciu osoba przypominała postać z gry komputerowej, niczym niewyróżniający się awatar. Sprawcy do tej pory nie udało się nie powiedzą nam przecież o długości włosów czy ich kolorze, gdy osoba poszukiwana postanowiła je zafarbować. Nie dowiemy się, czy nosi kolczyk albo okulary. Nie ma też w naszych genach rubryki „znaki szczególne”. Pomimo niedoskonałości metoda ta będzie ciągle udoskonalana i precyzowana. Daje ogromne możliwości medycynie sądowej i jak każda nowoczesna technologia ma dobre i złe strony. Może stać się kolejnym zagrożeniem dla naszej prywatności. Nie ma żadnych przeszkód, by w nieodległej przyszłości ktoś wykorzystał nasze DNA do stworzenia trójwymiarowego modelu naszej twarzy, który następnie wydrukuje silikonem w drukarce 3D w formie maski i się pod nas podszyje. Obrabuje bank, porwie nasze dzieci albo spokojnie będzie żył naszym Kabała Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 kwietnia 2017 Pierwszy raz na Wszystko Co Najważniejsze? Aby nie ominąć istotnych opinii, raz w tygodniu w niedzielę rano wysyłamy bezpłatny newsletter. Zapraszamy do zapisania się: W spódnicy Trzy zaskakujące sposoby na przyrządzenie szparagów Redakcja W spódnicy Jajecznica na parze — nie tylko dla dzieci Ewa S. W spódnicy Ekspresowe ciasto na gofry — przepisy inne niż zwykle Redakcja W spódnicy Truskawkowy obiad na lato. Lekki i "jak u mamy" Dominika G W spódnicy 6 sygnałów, że spotykasz się z... narcyzem Redakcja W SPÓDNICY W spódnicy Jesień zapisana w gwiazdach. Sprawdź horoskop na listopad! W spódnicy Fetysz - co to takiego? Ofeminin W spódnicy Całuj się kto może! 10 korzyści płynących z pocałunków Redakcja W SPÓDNICY W spódnicy Chrześcijańskie randki. Kto z nich korzysta i co mogą dać takie spotkania? Hanna Kowalska W spódnicy Szafiarki, czyli jak pokazać zawartość swojej szafy Modyfikacje genetyczne organizmów mają na celu wywołanie fenotypowej cechy pożądanej. Istnieje wiele sposobów ingerencji biotechnologicznej w genom modelu. Możliwy jest wpływ na aktywność docelowego genu, jaki występuje naturalnie w organizmie. Inny sposób stanowi wprowadzenie do genomu organizmu jego własnych genów w dodatkowych kopiach. Kolejną, do niedawna dość kontrowersyjną, metodą jest transfer genów pochodzących z odrębnych jednostek taksonomicznych. Jednak należy pamiętać, iż transgeny obcego pochodzenia pozwoliły na wykorzystanie organizmów w całkowitym podporządkowaniu potrzebom człowieka. Istnieje wiele przykładów GMO, które wykorzystano nie tylko na potrzeby samej biotechnologii czy w celach poznawczych inżynierii genetycznej, ale także do produkcji związków przydatnych między innymi w medycynie, farmakologii, kosmetologii, branży żywnościowej. Bakterie wykorzystywane są głównie do produkcji substancji, których chemiczna synteza wymaga wieloetapowości i złożoności lub ekstrakcja z pierwotnego źródła grozi utratą stabilności cząsteczki, lub wręcz jej aktywności biologicznej. Bakterie GM, głównie modyfikowane E. coli, stosuje się w celu otrzymania ludzkiej insuliny, która wcześniej pozyskiwana była wprost, poprzez ekstrakcję z trzustki zwierzęcej, początkowo świni. Stworzono także bakterie, w których dochodzi do produkcji ludzkiego hormonu wzrostu. Jest to alternatywa dla wcześniejszych metod pozyskiwania tej substancji od nieboszczyków. Natomiast immunologia dzięki praktykom związanym z GM zyskała źródło przeciwciał i szczepionek, wcześniej niedostępnych. Ponadto szeroko stosuje się środki antyzakrzepowe. Substancjami takimi były do niedawna streptokinaza i ureaza, których wytwarzanie w ilościach zwiększonych, lecz nie komercyjnych, zawdzięczano GM z gatunku Bacillus subtilis. Czynniki te, o właściwościach amidolitycznych, wyparte zostały przez bezpieczniejszą dla człowieka, pochodną ureazy - stafylokinazę, o której pozyskiwaniu w organizmach modyfikowanych można przeczytać w odrębnym artykule. Ponadto wyjątkowo rozpowszechnioną funkcją bakterii GM jest ich udział w oczyszczaniu ścieków. Wówczas stosuje się zaszczepioną w odpowiednich gatunkach zdolność do rozkładu nieczystości. Transgeniczność roślin z kolei, niesie za sobą specyficzne, korzystne cechy. Są to możliwość zmniejszenia chemizacji środowiska, dzięki wprowadzeniu odmian odpornych na patogeny, czy zasiedlanie roślinami obszarów dotąd nieużytkowanych. Możliwe stało się to dzięki modulacji roślin, która doprowadziła do zwiększonej odporności na warunki suszy, zbyt dużego zasolenia czy zanieczyszczonych pierwiastkami. Rośliny modyfikowane, które zyskały miano hiperakumulatorów służą do zmniejszania ostatniego wymienionego problemu. Stanowią one „urządzenia” do filtracji gleby i wód np. z metali ciężkich, by służyć ostatecznie jako bioruda, dzięki wywołanej zdolności do szybkiego przyrostu biomasy. To przyczynia się także do tworzenia nowych źródeł energii. Nie mniejszy udział metod prowadzących do powstania GMO dotyczy roślin ozdobnych. Już od dawna metody modyfikacji genetycznej wypierały tradycyjne sposoby uzyskiwania atrakcyjności odmian. Biotechnolodzy i genetycy skupiają się również na projektowaniu roślin jadalnych, które charakteryzuje wysoka zawartość substancji odżywczych, dzięki czemu konstrukty służą branży spożywczej. Rośliny GM zyskują np. większą trwałość owoców, lepszy ich smak, intensywniejszy zapach i barwę. Ważnym aspektem takich prac jest usuwanie związków antyżywieniowych, a zastępowanie ich substancjami prozdrowotnymi. W skali globalnej, najczęściej modyfikowanymi roślinami jadalnymi są: kukurydza, soja, pomidory i ziemniaki. W Europie do grupy tej dołączają rzepaki buraki cukrowe. Dzięki rozwojowi biotechnologii i inżynierii genetycznej liczne odmiany roślin zyskały dodatkowe cechy: Kukurydza – była modyfikowana, po to by produkowała związki potrzebne do wyrobu lekarstw i szczepionek. Najważniejszą uzyskaną cechą byłą odporność na owady, tj. opisywana odmiana Bt została wyposażona w gen, kodujący białko niszczące układ pokarmowy szkodników, zabijając je. Białko to jest całkowicie bezpieczne dla ludzi, działa bowiem tylko na określone gatunki owadów. Pomidor – wśród najważniejszych efektów modyfikacji tego gatunku wyróżnić należy: wydłużoną trwałość i obniżenie tempa dojrzewania owoców. Istotne z punktu widzenia konsumentów z pewnością są także: zwiększenie objętości suchej masy w owocach, cieńsza epiderma oraz intensywniejszy, słodszy smak i koloryt. Sałata – transgeniczna odmiana jest niezwykle istotna dla medycyny. Mianowicie udało się stworzyć jadalną szczepionkę skierowaną przeciwko zapaleniu wątroby typu B. Było to odkrycie na skalę światową, zainicjowane i wykonane w całości w Polsce. Soja – dzięki modyfikacjom genetycznym zyskała odporność na herbicydy, wirusy i inne organizmy patogeniczne. Metody inżynierii genetycznej pozwoliły na obniżenie ilości kwasu palmitynowego w nasionach oraz na zwiększenie zawartości białek zapasowych. Truskawka – poprzez geny obcego pochodzenia uzyskano w odmianach tego gatunku odporność na przemrożenie, co ułatwiło uprawę. Ważnym aspektem dla handlu było wprowadzenie genu odpowiadającego za spowolnienie dojrzewania. Ponadto truskawki GM wyróżnia dużo słodszy smak, silniejszy zapach. Powstała nawet odmiana tego owocu z genami pochodzącymi od ananasa. Jest opisywana jako wyjątkowo słodka, a uwagę przykuwa jej biały kolor. Ziemniak – uzyskał odporność na herbicydy, wirusy, a także stonkę. Nadano mu odporność na uderzenia, tzn. ziemniaki takie nie wykazują ciemnienia, wyróżnia je większa trwałość. Inna modyfikacja polegała na zwiększeniu zawartości skrobi. Ponadto udało się zmniejszyć ilość zawartych w surowych ziemniakach glikoalkaloidów, substancji negatywnie oddziałujących na organizm człowieka. Stworzono tzw. "słodkie ziemniaki" dzięki transferowi genu, kodującego taumatynę, białko nadające słodki smak. Winogrono – w celach udogodnień konsumenckich stworzono odmiany niezawierające pestek. Ostatnie doniesienia naukowe na temat roślin GM dotyczą wykorzystania ich jako bioreaktorów, fabryk które mogą produkować pożądane substancje w skali komercyjnej. Takie ekonomicznie opłacalne systemy zyskały miano upraw molekularnych i w tej chwili zaczynają stanowić odrębną gałąź celowości modyfikacji genetycznych. Modyfikacje genetyczne nie pomijają taksonu zwierząt. Wynika to z potrzeby hodowli osobników o ściśle określonych, pozytywnych cechach. Człowiek stara się je wywołać, wyprzedzając długotrwałe procesy ewolucyjne. Zaletami zwierząt, szczególnie cieszącymi się zainteresowaniem jest szybki wzrost, znaczący przyrost masy (np. turbołosoś z genem hormonu wzrostu), czy zasobność w związki uznawane za szczególnie korzystne dla zdrowia ludzi. Poza tym, podobnie jak w przypadku roślin, doprowadza się do zastosowania hodowli komórek zwierząt w celach otrzymania substancji wykorzystywanych w branży farmaceutycznej. Jeżeli chodzi o transformowanie całych organizmów, najczęstszymi obiektami są zwierzęta hodowlane: krowy, kozy, owce. Ingerencja polega na wywołaniu ekspresji genów pożądanych białek, które ostatecznie wydzielane są z mlekiem. W ten sposób wyprodukowano mleko, zastępujące ludzki pokarm niemowląt, bogate w ludzkie białka. Innym przykładem jest erytropoetyna, potrzebna w leczeniu anemii. W podobny sposób uzyskano antytrypsynę, lekarstwo na rozedmę płuc oraz antytrombinę, białko enzymatyczne o właściwościach promujących krzepliwość. Modyfikacje genetyczne odpowiadają za uzyskanie odmian owiec produkujących wełnę, której nie atakują mole. Ewenementem są koty GM, bezpieczne dla alergików. Inżynierowie genetyczni stworzyli rybki akwariowe z transgenem pochodzącym od meduzy, odpowiadającym za fluorescencję w ciemności. Stworzenie zwierzęcych organizmów GM jest stosunkowo czasochłonne i kosztowne. Efekty często dalekie są do zamierzonych, zwierzęta modyfikowane często mają defekty prowadzące do chorób lub bezpłodności, co wynika z niewłaściwego projektowania transferu, a także niekompletnej wiedzy na ten temat. Przeczytaj również: Metody transformacji genetycznej roślin Glony wyprodukują tańsze leki na raka? Izabela Kołodziejczyk portal Źródło: „Biotechnologia roślin” red. naukowa Stefan Małolepszy, PWN 2009 POZOSTAŁE INFORMACJE

genetyczny odmieniec w spódnicy